50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

Banki coraz częściej wysyłają do swoich kredytobiorców frankowych pisma z wezwaniem do zapłaty tzw. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. W ten sposób próbują one zniechęcić Frankowiczów do składania kolejnych pozwów oraz egzekwowania swoich praw. Od dłuższego czasu bowiem sądy zaczęły wydawać na rzecz kredytobiorców korzystne wyroki, unieważniające umowy frankowe czy też umożliwiające odfrankowienie. Nasuwa się zatem pytanie, czy takie roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału przez Frankowiczów jest zgodne z prawem. W jaki sposób kredytobiorcy frankowi mogą się przed nim bronić?

Jeśli chcą Państwo poznać odpowiedzi na te pytania oraz nasze stanowisko w tej sprawie, serdecznie zapraszamy do lektury niniejszego artykułu. Wyjaśnimy w nim również, w jaki sposób banki argumentują swoje stanowisko.

Jaką taktykę obrały banki, które udzieliły kredytów we frankach?

Banki udzielające kredytów frankowych w ostatnim czasie masowo kierowały przeciwko Frankowiczom roszczenia o zwrot wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Jako podstawę swojego żądania podnoszą, iż unieważnienie umowy frankowej prowadzi do powstania po stronie kredytobiorców bezpodstawnego wzbogacenia kosztem banku. W ten sposób – w mniemaniu banków – Frankowicze zobowiązani są zapłacić wynagrodzenie – jako swego rodzaju odszkodowania- ponieważ przez okres kredytowania korzystali z udostępnionego kapitału (kredytu). W ich ocenie, w ten sposób kredytobiorcy otrzymują bezkosztowo kredyt.

Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że w naszej ocenie takie pisma są bezzasadne. Stanowiłoby faktyczne obejście sankcji przewidzianej dla banku za stosowanie w stosunku do konsumentów niedozwolonych zapisów, na co wielokrotnie zwracał uwagę TSUE. W przypadku braku takiej sankcji w przyszłości banki nadal stosowałyby niedozwolone klauzule. W wypadku uznania ich za niedozwolone natomiast, faktycznie nie odczułby skutku ich eliminacji.

Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się, czym są klauzule abuzywne (niedozwolone postanowienia umowne), warto przeczytać także: Klauzule abuzywne w umowach frankowych.

Jakie regulacje dodatkowo chronią interes Frankowiczów?

Frankowiczów chroni nie tylko obowiązujące prawo w Polsce, po ich stronie stoi również prawo unijne. A mówiąc konkretniej, dyrektywa 93/13. Wskazuje ona na to, że banki, stosujące w umowach niedozwolone klauzule, ponoszą ryzyko związane z ich wyeliminowaniem i muszą się wystrzegać takich zapisów. W razie zastosowania w umowie kredytowej postanowień o charakterze niedozwolonym grożą mu sankcje, które mają odstraszyć innych od podobnych praktyk. Zatem, gdyby roszczenie banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału uznać za zasadne, pozostawałoby to w sprzeczności z celem ww. dyrektywy, która ma prokonsumencki charakter.

Praktyki banków opisywane w dzisiejszym wpisie negatywnie ocenił również Rzecznik Finansowy. W jego opinii, żądanie przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału stanowi nieuczciwą praktykę rynkową. Wyjaśnił, że zgłoszenie takiego roszczenia wprowadza kredytobiorców w błąd z uwagi na to, że nie wyjaśniają one w sposób należyty jego podstawy prawnej. Nie ma jednak w tym nic dziwnego. Trudno bowiem się takiej podstawy doszukać.

Roszczenie banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału – jak się bronić?

Frankowicze, przeciwko którym bank skierował roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, powinni zakwestionować powództwo co do zasady, jak i co do wysokości. Należy przy tym pamiętać, aby odpowiedź na taki pozew złożyć w odpowiednim terminie. Jest on wskazywany wprost w treści pisma. Zazwyczaj wynosi on 14 dni.

Roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału – czy jest zasadne? Podsumowanie

W ocenie banków, wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału ma być swego rodzaju odszkodowaniem za unieważnienie umowy kredytowej. Swoje stanowisko zazwyczaj argumentują faktem, że oddanie do dyspozycji Frankowiczów kwotę kapitału w oparciu o umowę kredytu, która została unieważniona przez sąd, skutkuje bezpodstawnym wzbogaceniem kredytobiorców, którzy uzyskują w ten sposób bezkosztowy kredyt. Niestety zapominają one o tym, że stosowanie klauzul abuzywnych w swoich umowach kredytowych wiąże się z daleko idącymi, negatywnymi skutkami dla twórcy wzorca umownego przedstawionego konsumentom.

Niniejszy artykuł powinien rozwiać wszelkie wątpliwości co do tego, czy bankom należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Zarówno na gruncie polskiego prawa, jak i unijnego nie ma podstawy prawnej dla tego typu praktyk. Przede wszystkim uznanie takiego roszczenia nie ma podstawy w jakichkolwiek przepisach obowiązujących w Polsce. Drugim argumentem jest fakt, że uznanie roszczeń banków prowadziłoby do naruszenia celu unijnej dyrektywy przywołanej w dzisiejszym wpisie.

Udostępnij

Podziel się wpisem w mediach społęcznościowych

Facebook