50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

Początki lat 2000 w branży bankowej upłynęły pod znakiem niezwykłej popularności kredytów frankowych. Pomysł wydawał się prosty – pożycz pieniądze w korzystnej walucie, a potem spłacaj je w nieco innej, tańszej. Jednak gdy kurs franka wzrósł, wielu kredytobiorców znalazło się w trudnej sytuacji finansowej. Aktualnie sytuacji kredytobiorców nie poprawia też szalejąca inflacja i wszechobecna drożyzna. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że szukają oni wyjścia ze swojej sytuacji na różne sposoby. Jednym z nich może być na przykład tytułowy pozew zbiorowy w sprawie frankowej.

Czy jest to sposób na rozwiązanie problemu niekorzystnego zobowiązania? Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czym jest pozew zbiorowy i jakie są warunki jego złożenia?
  • Czy pozew zbiorowy w sprawie frankowej ma więcej wad czy zalet?
  • Czy rzeczywiście warto zdecydować się na taki krok?
  • Jak dołączyć do pozwu zbiorowego w sprawie frankowej?

Zapraszamy do lektury!

Czym jest pozew zbiorowy?

Pozwy zbiorowe zostały wprowadzone w celu unifikacji orzeczeń sądowych dotyczących podobnych postępowań. Dzięki nim ma nie dochodzić do sytuacji, w których sądy musiałyby rozpatrywać wiele spraw pochodzących co prawda od różnych podmiotów, ale bardzo do siebie zbliżonych stanem faktycznym. Poprzez złożenie pozwu zbiorowego można dochodzić roszczeń związanych m.in. z naruszeniem praw konsumentów – na przykład kredytobiorców posiadających kredyty indeksowane lub denominowane w walutach obcych, takich jak frank szwajcarski.

Istota postępowania grupowego sprowadza się do możliwości wytoczenia powództwa przeciwko jednemu podmiotowi przez większą grupę osób.

Złożenie pozwu zbiorowego jest jednak możliwe po spełnieniu wielu warunków formalnych. O najważniejszych z nich kilka słów poniżej.

Warunki złożenia pozwu zbiorowego

  1. W grupie siła – pozew zbiorowy można zastosować, gdy zbierze się grupa co najmniej 10 osób.
  2. Wspólny mianownik – dochodzone w postępowaniu grupowym roszczenia muszą być tego samego rodzaju i opierać na tej samej lub takiej samej (a więc identycznej lub podobnej) podstawie faktycznej.
  3. Reprezentant – grupa osób chcących złożyć pozew zbiorowy musi wybrać reprezentanta, który wytacza powództwo. Robi to w swoim imieniu, ale na rzecz członków grupy.
  4. Przymus adwokacko – radcowski – powód (a więc wspomniany reprezentant grupy) w postępowaniu grupowym musi być reprezentowany przez adwokata lub radcę prawnego.
  5. Ujednolicona wysokość roszczeń – jeśli roszczenia mają charakter pieniężny, muszą one zostać ujednolicone. Oznacza to, że suma, której domaga się każdy z członków grupy musi być taka sama. Ujednolicenia można jednak dokonać w podgrupach liczących co najmniej 2 osoby.

Pozew zbiorowy w sprawie frankowej – czy warto się na niego zdecydować?

Co do zasady każde rozwiązanie ma swoje mocne i słabe strony. Wydaje się jednak, że zalety pozwu zbiorowego jako takiego stanowią raczej wady w odniesieniu do spraw frankowych i wykorzystania tej instytucji w tego typu sporach z bankami. Dlaczego? Wyjaśniamy poniżej.

Zalety czy wady pozwu zbiorowego?

Oszczędność czasu

Pozornie mogłoby się wydawać, że pozew zbiorowy umożliwia zebranie kilku lub nawet kilkunastu spraw w jedno postępowanie, co w teorii powinno zaoszczędzić sporo czasu. Jeśli jednak dokładniej przyjrzymy się tej kwestii w odniesieniu do spraw frankowych, wnioski są wprost przeciwne.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że tego typu sprawy trafiają do danego sędziego razem z innymi. Wniesienie pozwu zbiorowego w sprawie frankowej nie sprawia, że sędzia zajmuje się od tej chwili tylko i wyłącznie postępowaniem grupowym. Biorąc pod uwagę także znaczną ilość spraw indywidualnych napływających obecnie do sądów, trzeba być przygotowanym na to, że proces sądowy może trwać nawet kilka lat. Kredytobiorcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość.

Warto też dodać, że ilość materiału w takich sprawach jest ogromna, co również znacznie przedłuża postępowanie. Sytuacji nie poprawia fakt, że składa się ono z kilku etapów. Co więcej, śmierć członka grupy także przedłuża całą procedurę – musi ona bowiem zostać zawieszona do momentu zakończenia postępowania spadkowego.

Ujednolicenie roszczeń VS praktyka

Postępowanie grupowe ma to do siebie, że jeśli dochodzone roszczenia mają charakter pieniężny, konieczne jest ich ujednolicenie. Można go dokonać pomiędzy członkami grupy lub podgrupy, o czym wcześniej była już mowa. Takie działanie w sprawach frankowych jest co najmniej trudne, jeśli nie niemożliwe. Na wysokość roszczenia wpływa bowiem przede wszystkim kwota kredytu, ale nie tylko. Równie istotna jest wysokość marży banku, indywidualna spłata rat kredytu czy też ewentualna nadpłata kredytu. Takie ujednolicenie oznaczałoby więc, że część uczestników postępowania byłaby zmuszona do częściowej rezygnacji ze swojego roszczenia.

W przypadku gdy skonstruowanie dokładnych roszczeń pieniężnych nie jest możliwe, „powództwo może ograniczać się do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za określone zdarzenie lub zdarzenia„. W praktyce oznacza to, że sąd stwierdzi tylko, iż bank jest odpowiedzialny za zamieszczenie w umowie kredytowej niedozwolonych klauzul umownych. (Przyznacie Państwo, że to nie budzi niczyich wątpliwości.) W efekcie kredytobiorca i tak musi wytoczyć powództwo indywidualne, by rzeczywiście doprowadzić sprawę do końca. Np. po to, by dochodzić zwrotu świadczeń, które mu przysługują.

Jedno rozstrzygnięcie

Na wygraną z bankiem w sprawie frankowej składa się wiele czynników. Kluczowe jest jednak to, by wykazać, że w konkretnym przypadku zarówno umowa kredytu, jak również okoliczności jej zawarcia miały konsumencki charakter. Po drugie, należy dowieść nienależyte poinformowanie konsumenta o ekonomicznych skutkach zawarcia tego typu umowy. Kredytobiorca frankowy nie wygrywa więc sprawy tylko z tego powodu, że zawarł umowę kredytu o określonej treści.

Co do zasady sąd w sprawach frankowych bada indywidualne okoliczności, w których udzielono kredytu. Opiera się wówczas nie tylko na dowodach z dokumentów, ale także na dowodzie np. z przesłuchania stron. To pozwala na analizę konkretnych zapisów umowy pod kątem abuzywności. W postępowaniu grupowym nie jest to jednak możliwe. To z kolei oznacza, że w jego wyniku sąd orzeknie jedynie co do ww. odpowiedzialności banku. Powstanie więc konieczność wytoczenia powództwa indywidualnego, o czym była mowa już wyżej.

Oszczędność pieniędzy

Teoretycznie pozew zbiorowy oznacza mniejsze koszty. Opłata od pozwu wynosi bowiem tylko 2% wartości przedmiotu sporu (a nie 5% – jak to zwykle bywa). Co więcej, koszty pełnomocnictwa (związanego z przymusem adwokacko-radcowskim) podlegają podziałowi na wszystkich członków grupy.

Należy jednak pamiętać, że po zakończeniu postępowania grupowego konieczne może okazać się skierowanie kolejnego powództwa o zapłatę (tym razem już indywidualnego). Wówczas koszty mogą znacznie wzrosnąć. Stanie się tak w przypadku, o którym była już mowa wyżej. (Tj. gdy postępowanie grupowe zakończy się jedynie ustaleniem odpowiedzialności banku.)

W przypadku pozwu zbiorowego nie można też zapomnieć o możliwości zobowiązania powoda do złożenia kaucji. Ma ona na celu zabezpieczenie kosztów procesu.

Jak dołączyć do pozwu zbiorowego w sprawie frankowej?

Wiele osób, które zaciągnęło kredyt we frankach szwajcarskich ma trudności z jego spłatą. Dzieje się tak m.in. ze względu na znaczny wzrost kursu franka w stosunku do złotówki.

Aby dołączyć do pozwu zbiorowego, należy złożyć oświadczenie o przystąpieniu do grupy. Osoba, która je składa powinna w nim określić swoje żądanie. Ponadto w oświadczeniu należy przytoczyć okoliczności, które uzasadniają owo żądanie, a także przynależność do grupy. Trzeba także przedstawić na to dowody.

„Wykaz osób, które przystąpiły do grupy, sporządza powód i przedstawia sądowi, dołączając oświadczenia o przystąpieniu do grupy.” (Art. 12 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym).

Sprawa frankowa – pozew zbiorowy czy indywidualny?

Na zakończenie warto dodać, że pozew zbiorowy w sprawie frankowej w rzeczywistości zazwyczaj nie prowadzi do całkowitego rozstrzygnięcia spraw osób, które do niego dołączyły. Członków grupy musi bowiem łączyć wspólny mianownik, którym jest identyczne roszczenie. To z kolei – z praktycznego punktu widzenia – kończy się z reguły na żądaniu ustalenia bezskuteczności poszczególnych zapisów umowy albo ustalenia jej nieważności. Zazwyczaj wówczas konieczne jest wszczęcie drugiego – indywidualnego – postępowania, by doprowadzić sprawę do końca.

Pozew zbiorowy w sprawie frankowej – czy ma sens? Podsumowanie

Pozew zbiorowy w sprawie frankowej może wydawać się szansą dla kredytobiorców, którzy mają trudności ze spłatą kredytów we frankach szwajcarskich. Warto jednak pamiętać o wadach tego rozwiązania, takich jak długi czas oczekiwania na wynik procesu czy też trudności związane z dopełnieniem wymogów formalnych.

Profesjonalne doradztwo prawne pomoże uniknąć niepotrzebnych błędów i zwiększy szansę na sukces w walce o sprawiedliwość. Nasz zespół służy wiedzą i doświadczeniem – chętnie pomożemy przeanalizować sytuację, w której się Państwo znaleźliście. Porównamy korzyści i ryzyka wynikające z pozwu zbiorowego i indywidualnego dochodzenia roszczeń, a następnie wskażemy najlepsze rozwiązanie.

Udostępnij

Podziel się wpisem w mediach społęcznościowych

Facebook