50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

15 czerwca ubiegłego roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał bardzo ważny wyrok z perspektywy wszystkich Frankowiczów. Może mieć on jednak także znaczenie dla innych kredytobiorców – szczególnie tych mających kredyt w innej niż frank szwajcarski obcej walucie. Co orzekł TSUE w sprawie C-520/21? Jakie są kluczowe ustalenia tego wyroku?

Zapraszamy do lektury!

Jaki był stan faktyczny sprawy C-520/21? Jakie postawiono pytanie?

Sprawa C-520/21, która zapadła przed TSUE w czerwcu zeszłego roku, związana była ze sporem między Bankiem Millennium a prezesem Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu – Arkadiuszem Szcześniakiem. Umowa kredytowa łącząca strony uznana została wcześniej za nieważną. Pytanie prejudycjalne do TSUE zadał w związku z tym Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej miał zdecydować, czy w odniesieniu do nieważności tej umowy, oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w związku z jej wykonaniem (oraz odsetek), strony mogą domagać się jeszcze jakiś dodatkowych świadczeń.

TSUE w sprawie C-520/21 – kluczowe ustalenia wyroku

  • Zdaniem TSUE, regulacje unijne pozwalają kredytobiorcom, których umowy kredytowe uznano za nieważne, żądać od banku dodatkowej rekompensaty: wykraczającej poza zwrot uiszczonych rat oraz ustawowych odsetek za zwłokę;
  • Podobnego prawa Trybunał odmówił jednak bankom

Wyrok TSUE w sprawie C-520/21 – roszczenia kredytobiorców zasadne

Orzeczenie TSUE ocenić należy więc przede wszystkim jako prokonsumenckie. Trybunał nie miał bowiem wątpliwości, że przepisy unijne pozwalają kredytobiorcom dochodzić swoich roszczeń względem banku. Roszczenia te mogą przy tym przekraczać kwotę uiszczonych rat – nawet powiększoną o ustawowe odsetki za zwłokę. Kredytobiorcy mają więc prawo żądać od instytucji kredytowych rekompensat pod warunkiem poszanowania celów unijnych dyrektyw oraz zasady proporcjonalności.

Trybunał podkreślił przy tym, że rozszerzone w ten sposób roszczenia kredytobiorców mają działać odstraszająco dla banków. Mają bowiem zniechęcać do zawierania w umowach konsumenckich nielegalnych zapisów. Ich stosowanie i związane z tym późniejsze orzeczenie o nieważności ma bowiem pociągać za sobą istotne konsekwencje finansowe.

Wyrok TSUE w sprawie C-520/21 – roszczenia banków niezasadne

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odmówił jednak prawa do żądania rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału oraz kwoty odsetek za zwłokę, ze względu na nieważną umowę, instytucjom finansowym.

Uznał on, że gdyby instytucje te otrzymały takie samo prawo jak konsumenci, to mogłoby to podważyć ww. odstraszający skutek stosowania nieuczciwych zapisów w umowach konsumenckich. Zdaniem Trybunału, nie można bowiem dopuścić do sytuacji, aby strona, która w umowie zawarła takie zapisy, mogła później czerpać korzyści ze swojego – niezgodnego z prawem – zachowania.

Banki tym samym nie mają szansy na otrzymanie od konsumentów wynagrodzenia z tytułu korzystania przez nich z kapitału przelanego w związku z (unieważnioną później) umową.

Zdaniem TSUE rozumowania takiego nie może podważyć argumentacja banku. W rozpatrywanej sprawie twierdził on, że brak możliwości żądania przez przedsiębiorców rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału z odsetkami, z tytułu unieważnionej umowy, powoduje, że konsumenci de facto uzyskują od banku kredyt zupełnie za darmo.

TSUE nie zgodził się także z argumentami Przewodniczącego polskiej Komisji Nadzoru Finansowego oraz samego banku. Wskazywali oni, że brak możliwości żądania od konsumentów takiej rekompensaty mógłby zagrażać stabilności rynków finansowych.

Podsumowanie

TSUE w sprawie C-520/21 powtórzył wcześniejszą opinię Rzecznika Generalnego TSUE i orzekł z korzyścią dla kredytobiorców.

Uznał, że przepisy unijne nie stoją na przeszkodzie temu, aby konsument mógł żądać od instytucji kredytowej rekompensaty. Nawet takiej, która wykracza poza zwrot uiszczonych rat oraz ustawowych odsetek za zwłokę z tytułu unieważnionej umowy.

Takiego samego prawa Trybunał nie przyznał natomiast bankom. Uznał, że strona, która zawarła w umowie nieuczciwe zapisy nie powinna móc później czerpać z nich korzyści.

Orzeczenie TSUE jest więc prokonsumenckie i może być wykorzystywane przy prowadzonych z bankami sporach.

Jeśli potrzebują Państwo pomocy w sporze z bankiem, służymy pomocą. Można się z nami skontaktować mailowo (sekretariat@mradwokaci.pl) lub telefonicznie (+48 576 215 772).

Zapraszamy także Państwa do lektury innych artykułów na naszym blogu, przede wszystkim: Czy można pozwać bank po spłacie kredytu frankowego?

Udostępnij

Podziel się wpisem w mediach społęcznościowych

Facebook