50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

50-033 Wrocław

J.Piłsudskiego 32/4

Kredyty frankowe zaciągano zwykle na około 30-40 lat. To bardzo długi okres, podczas którego wiele może się wydarzyć. I choć większość osób nie dopuszcza myśli o swojej śmierci, warto jest wiedzieć, co się stanie z naszym kredytem (lub każdym innym zaciągniętym zobowiązaniem) w chwili naszej śmierci. W dzisiejszym wpisie wyjaśnimy, czy kredyt frankowy podlega dziedziczeniu, jednocześnie udzielając odpowiedzi na inne, częste wątpliwości pojawiające się w tym temacie:

  • kto odziedziczy kredyt po zmarłym Frankowiczu?
  • co zrobić z kredytem, gdy kredytobiorca zmarł?
  • czy wówczas współkredytobiorcy lub spadkobiercy mogą wytoczyć proces przeciwko bankowi?

Zapraszamy do lektury.

Przeczytaj także: Czy roszczenie z kredytu frankowego może się przedawnić?

Czy kredyt frankowy podlega dziedziczeniu? Co się dzieje z kredytem frankowym po śmierci kredytobiorcy?

Kredyt frankowy, jak każdy inny kredyt, jest zobowiązaniem, który podlega dziedziczeniu – zgodnie z regułami zawartymi w Kodeksie Cywilnym. Z chwilą śmierci spadkodawcy wszystkie jego prawa i obowiązki przechodzą na spadkobierców. Dotyczy to zarówno aktywów, jak i pasywów – a więc praw i obowiązków mających wartość finansową. Dlatego też w chwili śmierci Frankowicza jego najbliżsi mają co do zasady obowiązek kontynuowania spłaty kredytu frankowego.

Kto będzie musiał spłacać kredyt po śmierci kredytobiorcy frankowego?

Jeżeli spadkodawca sporządził przed śmiercią testament, to całość jego majątku lub poszczególne składniki tego majątku należą się odpowiednim osobom – zgodnie z jego wolą. W takim przypadku mamy do czynienia z tak zwanym dziedziczeniem testamentowym.

Jeśli natomiast tak się nie stało – tj. spadkodawca nie spisał swojej ostatniej woli w formie testamentu – majątek ten przypada jego spadkobiercom, zgodnie zasadami dziedziczenia ustawowego. Uregulowano je w Kodeksie Cywilnym i porządek dziedziczenia w takim przypadku wygląda w następujący sposób:

  • W pierwszej kolejności, po zmarłym dziedziczy małżonek spadkodawcy oraz jego dzieci (lub jego wnuki i dalsi zstępni – jeżeli dzieci spadkodawcy nie dożyły otwarcia spadku).
  • Gdy zmarły nie miał dzieci i wnuków, dziedziczy po nim małżonek i rodzice. Jeśli jedno z rodziców nie dożyło otwarcia spadku, to w jego miejsce wchodzi rodzeństwo spadkodawcy (lub ich zstępni), dziedzicząc część przypadającą rodzicowi w częściach równych.
  • Gdy spadkodawca nie miał ani małżonka, ani rodzeństwa, ani zstępnych rodzeństwa, do spadku powoływani są jego dziadkowie albo ich zstępni (czyli dalsi krewni w tej linii).
  • W czwartej kolejności po zmarłym dziedziczą pasierbowie spadkodawcy, czyli dzieci ich małżonków.
  • Gdy spadkodawca nie pozostawił po sobie żadnych osób wymienionych powyżej, dziedziczy po nim gmina ostatniego miejsca zamieszkania. A jeżeli nie da się jej ustalić (lub spadkodawca mieszkał i zmarł za granicą), spadek przypada na rzecz Skarbu Państwa.

Uwaga!

Z momentem otwarcia spadku (chwilą śmierci spadkodawcy), spadkobiercy nabywają prawa i obowiązki majątkowe zmarłego spadkodawcy. Mają oni jednak 6 miesięcy na przyjęcie lub odrzucenie spadku, od chwili dowiedzenia się o swoim tytule powołania do spadku. Należy przy tym pamiętać, że wówczas spadek można albo przyjąć z całym jego „bagażem” (aktywami i pasywami) lub odrzucić. Nie da się nabyć na przykład tylko części mającej wartość majątkową, a odrzucić długi.

Co z kredytem frankowym po śmierci kredytobiorcy?

Spadkobiercy są zobowiązani do dalszej spłaty kredytu. Przysługuje im również prawo do wytoczenia procesu przeciwko bankowi, jeśli umowa o kredyt frankowy zawierała postanowienia niedozwolone.

W przypadku, gdy Frankowicz już wcześniej wszczął postępowanie przed sądem, jego spadkobiercy wstąpią w miejsce. Proces będzie toczył się dalej, gdy spadkobiercy sfinalizują wszelkie formalności związane ze spadkiem – w tym przyjmą spadek po zmarłym.

Przeczytaj także: Przygotowanie do sprawy frankowej – jakie dokumenty zgromadzić?

Czy kredyt frankowy podlega dziedziczeniu? Podsumowanie

Kurs franka wciąż rośnie, co nie poprawia sytuacji finansowej Frankowiczów. Spłata wysokich rat kredytu bez wątpienia wpływa na ich domowy budżet. Należy jednak pamiętać, że jego negatywne skutki mogą dotknąć nie tylko samych kredytobiorców, ale również ich najbliższych, jeśli nie uda się w porę spłacić zobowiązania. Wówczas spadkobiercy będą zmuszeni regulować raty kredytu. Jedynym sposobem na uwolnienie się od tego jest wytoczenie procesu przeciwko bankowi – oczywiście, jeśli umowa kredytu zawierała postanowienia niedozwolone. Mimo że taka alternatywa istnieje, zdecydowana większość osób woli samodzielnie uporać się ze swoimi zobowiązaniami – tak, aby najbliżsi nie musieli tego robić na wypadek ich śmierci.

Udostępnij

Podziel się wpisem w mediach społęcznościowych

Facebook